Najnowsze badania wykazują, że zawartość witamin, minerałów i mikroelementów w zbożach, warzywach, fasolkach i innych roślinach uległa radykalnemu zmniejszeniu w porównaniu z sytuacją sprzed 20 lat.
Ocenia się, że obecnie uprawiane rośliny zawierają max. 20-30% zawartości witamin, minerałów i mikroelementów w porównaniu z okresem sprzed 20 lat. Normy zapotrzebowania dziennego na w.w. substancje pochodzą z lat 40. i dotyczą preparatów syntetycznych, nie uwzględniają zmian, które nastąpiły w międzyczasie. Czy mają jakikolwiek sens współczesne zalecenia dziennego spożycia witamin, minerałów i mikroelementów opierające się na tych nieaktualnych normach ?
Od prawie roku, w ramach wspomagania walki z moją chorobą, codziennie stosuję suplementację witaminami, minerałami i mikroelementami w dawkach kilkakrotnie przekraczających normy dziennego zapotrzebowania zalecanych przez medycynę konwencjonalną. Są to jednak witaminy, minerały i mikro-elementy pochodzenia naturalnego, a nie syntetycznego. Organizm człowieka bardzo sprawnie radzi sobie z nadmiarem substancji naturalnych, które bez problemu wydala na zewnątrz, nie radzi sobie natomiast z nadmiarem substancji syntetycznych, które odkładają się w organizmie w postaci toksycznych złogów. Nie zauważyłem żadnych działań ubocznych związanych ze stosowaniem megadawek witamin, minerałów i mikroelementów, chociaż jest to wbrew przekonaniom i zaleceniom medycyny konwencjonalnej.
Suplementacja naturalnymi witaminami, minerałami i mikroelementami jest szczególnie zalecana osobom chorym na nowotwory. Osoby te powinny regularnie uzupełniać codzienną dietę o w.w. substancje. Godne polecenia są zestawy naturalnych witamin, minerałów i mikroelementów oferowane dla różnych schorzeń w specjalistycznie dobranych proporcjach w celu wzmocnienia synergicznego działania zawartych w nich substancji.
Jeśli chcesz uzyskać informacje jakie suplementy są Ci potrzebne i/ lub je zamówić, polecam stronę http://www.OdchudzanieNaturalne.pl
